Ratowanie życia – pomagając służbom też to robisz

Każdy z nas przechodził jakieś szkolenia dotyczące pierwszej pomocy i ratowania życia. Każdy więc wie, jak bardzo liczy się czas w takich sytuacjach. Nie wszyscy jednak zdają sobie sprawę z tego, że pomagając służbom również ratują życie, przyczyniają się do tego. Warto więc wiedzieć, jak można pomóc służbom, aby umożliwić im ratowanie życia jak najszybciej. Oto kilka ważnych rzeczy, które warto zrobić, by służby dotarły do poszkodowanych na czas.

1. Korytarz życia

Korytarz życia to nic innego, jak umożliwienie służbom sprawnego przejazdu przez zatłoczoną drogę do wypadku lub do kogoś, kto czeka na pomoc w domu czy innym miejscu. Niestety bardzo wielu kierowców zapomina o tym i nie reaguje słysząc sygnał karetki czy straży pożarnej. Tymczasem wystarczy zjechać na pobocze i przepuścić pojazd uprzywilejowany. Należy też pamiętać, że taki pojazd zawsze ma pierwszeństwo na skrzyżowaniach i tam, gdzie jest sygnalizacja świetlna. Karetki czy wozy strażackie nie mają czasu na stanie w korkach. Zrobienie im miejsca do przejazdu to też ratowanie życia.

2. Niezastawianie wjazdów pod budynki

Zastawianie wjazdów pod budynki to nagminna rzecz. Również na moim osiedlu zaparkowane pod blokami samochody nierzadko blokują dojazd pod bloki. Jeśli chcemy uratować życie, przyczynić się do niego, pamiętajmy, aby pozostawić miejsce na dojazd i podjazd pod same drzwi. Nie parkujmy w miejscach potrzebnych do zatrzymania się pojazdów ratowniczych albo, gdy zauważymy, że coś się dzieje, ruszmy tyłki i przestawmy auto, by umożliwić dojazd jak najbliżej, aby np. strażakom było jak najłatwiej rozłożyć sprzęt, dostać się do mieszkania i gasić pożar. Kiedyś widziałam filmik, jak strażacy przeprowadzili wąż przez otwarte lub wybite (nie pamiętam już) szyby w aucie, które blokowało dojazd albo filmik jak musieli spychać samochód, aby udrożnić przejazd. To duża strata czasu, którego oni nie mają, bo ratowanie życia musi być błyskawiczne.

3. Przepuszczenie na schodach w windzie

Kiedyś przepuszczałam ratowników z karetki, którzy przyjechali już po raz kolejny do chorej sąsiadki. Warto, gdy się ich widzi ze sprzętem, noszami, przytrzymać im drzwi wejściowe do bloku i przepuścić na schodach czy do windy. Dzięki temu mogą błyskawicznie dotrzeć do osoby potrzebującej pomocy. Warto w takiej sytuacji samemu zrezygnować z windy, by windą mogli pojechać ratownicy, co jest ważne zwłaszcza w wielopiętrowych wieżowcach. Winda jest najszybsza, ale nie wtedy, gdy trzeba czekać aż zjedzie z ostatniego piętra.

4. Podanie precyzyjnych informacji przy wezwaniu

Przede wszystkim chodzi o informacje dotyczące miejsca, gdzie jesteśmy. Nierzadko może zdarzyć się coś w miejscu, które mało znamy albo które jest mało charakterystyczne i nie da się podać adresu. Dobrym przykładem jest teren niezabudowany. W takim miejscu do podania ratownikom informacji służą słupki przy ulicy, na których jest umieszczony numer drogi oraz kilometr i metr. W mieście, gdy nie mamy czasu szukać nazwy ulicy albo znamy nazwę, ale nie możemy znaleźć numeru na budynkach, podajmy inną charakterystyczną informację, np. że jesteśmy pod konkretnym sklepem, blisko jakiegoś kościoła, budynku o charakterystycznym wyglądzie czy kolorze. To też może wystarczyć.

5. Nie wzywanie służb bezpodstawnie

Niestety bezpodstawne wzywanie służb zdarza się bardzo często. Zorientujmy się najpierw, czy stan poszkodowanego na pewno wymaga wezwania karetki, czy zdarzenie drogowe na pewno wymaga wezwania służb. Może wystarczy wezwać tylko policję, bo nikomu nic się nie stało. A może ktoś jest w stanie sam dotrzeć do szpitala. Od czasów pandemii nierzadko pojawiają się problemy z dostępnością karetek. Winę ponoszą najczęściej osoby wzywające karetki bezpodstawnie. Nie może być tak, że karetka jedzie do osoby z błahym problemem, czy pijaka śpiącego w parku i brakuje jej przez to do kogoś z zagrożeniem życia. Zadaniem służb jest ratowanie życia osobom, których życie jest zagrożone.

Pewnie znalazłyby się jeszcze inne sposoby na to, by ułatwić służbom ratowanie życia. Podałam te najważniejsze, o których warto pamiętać każdego dnia. Pomagając służbom też ratujesz życie. Pamiętaj o tym.

________________________________________________________

Podoba Ci się ten artykuł? Możesz odwdzięczyć się symboliczną kawą, która doda mi energii do dalszej pracy i pomoże utrzymać tego bloga. Z góry dziękuję! 🙂

Postaw mi kawę na buycoffee.to