Czego nie wolno robić przy osobie z demencją/Alzheimerem?
Demencja starcza czy choroba Alzheimera to coraz częstsze schorzenia dotykające seniorów. Objawiają się bardzo podobnie, przede wszystkim zanikiem pamięci krótkotrwałej, ale ich przyczyna jest inna. Demencja jest wynikiem niedokrwienia naczyń w mózgu, natomiast Alzheimer zwyrodnień w układzie nerwowym. Mimo to objawy są podobne – zanik pamięci, trudności z koncentracją, orientacją w terenie, a nawet we własnym domu, pamiętanie dawnych czasów i chęć powrotu do rodzinnego domu, a w zaawansowanym stadium nawet nierozpoznawanie bliskich i trudności z komunikowaniem potrzeb oraz niesamodzielność. Miałam babcię z demencją, więc dużo o tym wiem. Niestety wszyscy przechodziliśmy covid i jej to także nie ominęło i niestety w środę był pogrzeb. Nadal trudno mi mówić o niej w czasie przeszłym, ale stało się… Mając wiedzę, jaką mam, nóż mi się w kieszeni otwiera, jak słyszę o zabłąkanych starszych osobach albo tragediach, bo dziecko zostało pod opieką takiej babci. Dlatego postanowiłam napisać ten wpis. Oto, czego nie wolno robić przy osobie z demencją/Alzheimerem.
1. Nie wolno wypuszczać jej samej z domu!
To jest podstawa, czego nie wolno robić przy osobie z demencją. Taka osoba powinna być pod stałą opieką i nie wolno pozwalać, aby wychodziła sama z domu, bo niestety do niego sama nie wróci. Nawet do lekarza należy taką osobę zawozić i przywozić do domu. Niestety upilnowanie takiej osoby nie jest łatwe, tak samo, jak małego dziecka, dlatego drzwi domu powinny być cały czas zamknięte, a klucze trzymane z dala od takiej osoby. Również okna i balkony powinny być zabezpieczone tak, jak przy małych dzieciach. Taka osoba niestety traci świadomość niebezpieczeństwa. Ona zapomina nawet o tym, że zapomina. A często chce wychodzić, bo nawet w swoim domu nie czuje się, jak u siebie dlatego, że pamięta swoje dzieciństwo, a nie obecne czasy. Moja babcia też wiecznie chciała do rodzinnego domu i myślała, że jej rodzice żyją. Mimo to dało się ją upilnować i nigdy nie wyszła z domu sama.
2. Nie wolno zostawiać jej samej w domu!
Kolejne, czego nie wolno robić przy osobie z demencją/Alzheimerem, to zostawianie jej samej w domu. Taka osoba nie powinna też sama mieszkać. Służby, które odnajdują taką osobę zagubioną powinny po zorientowaniu się, że nie ma nikogo w domu, zabrać taką osobę do jakiegoś ośrodka i dowiedzieć się, czy ma rodzinę, czy nie, a nie zostawiać ją samą w domu! Taka osoba nie powinna mieć dostępu do kluczy, a drzwi powinny być zamknięte, by nie wyszła. Jeśli jest potrzeba wyjścia na zakupy czy gdzieś, należy albo poprosić kogoś innego z rodziny o pozostanie z taką osobą bądź wykorzystać moment drzemki takiej osoby w ciągu dnia.
Jeśli zaś zachodzi konieczność zostawienia jej samej na chwilę, należy zamknąć ją na klucz w domu, aby nie wyszła pod naszą nieobecność i wrócić jak najszybciej. Taka osoba nie powinna sama zbliżać się do kuchenek, ostrych narzędzi, leków i innych rzeczy, które są dla niej zagrożeniem, z którego ona nie zdaje sobie sprawy. Taka osoba potrafi zostawić włączony gaz, a to może skończyć się tragedią. Potrafi zapomnieć zażyć leki albo zapomnieć, że zażyła. Dlatego absolutnie nie może być sama w domu. Ponadto taka osoba potrafi zamknąć się od wewnątrz w pomieszczeniu. To istna tragedia, bo nie będzie pamiętała, jak otworzyć, nawet jeśli zostawi klucze w zamku.
3. Nie wolno zostawiać z nią dzieci!
Kolejne, czego nie wolno robić przy osobie z demencją/Alzheimerem, nawet przy wczesnym stadium choroby, to zostawiać z taką babcią/dziadkiem dzieci! Opieki potrzebuje zarówno taka osoba, jak i dziecko, które nie umie się taką osobą opiekować. Oboje nie są świadomi zagrożeń i nie zdają sobie sprawy z tego, że nie są w stanie się zająć ani sobą samymi, ani sobą nawzajem. Zostawianie dzieci pod opieką takich dziadków jest skrajnie nieodpowiedzialne. Podobnie pod opieką takiej osoby nie powinny przebywać również zwierzęta.
Pamiętam jakąś historię seniorki, która zagłodziła psa, bo zamknęła go w pokoju i zapomniała, że go ma. Pamiętam też sąsiadkę, która miała Alzheimera. Został z nią raz sam wnuk i nagle przyszedł do nas przerażony, że babcia zamknęła się w pokoju na klucz od środka. Mój tata musiał pomóc ją uwolnić poprzez rozwiercenie zamka w drzwiach. Nie wolno więc dopuścić do przebywania takiej osoby w towarzystwie dziecka bez opieki kogoś dorosłego i zdrowego. Niedawno też czytałam o tragedii, gdzie dwoje dzieci zginęło, bo głupi rodzice zostawili je pod opieką babci z Alzheimerem. Nie, nawet wczesne stadium dyskwalifikuje taką osobę z możliwości opieki nad dziećmi lub innymi osobami jej wymagającymi, a także zwierzętami!
4. Nie wolno opiekować się taką osobą będąc chorym!
Opiekując się taką osobą należy uważać na siebie i swoje zdrowie. Wszelkie infekcje, a szczególnie grypa i covid, są dla takich seniorów bardzo groźne, a zwłaszcza gdy senior jest w bardzo podeszłym wieku (moja babcia miała 94 lata) i ma inne problemy zdrowotne. Jeśli czujemy, że nas coś bierze, wzywamy do opieki inną osobę, a sami jedziemy do swojego domu, by jak najszybciej się wykurować. Tak samo nie wolno dopuszczać nikogo chorego do kontaktu z taką osobą.
Osoby z demencją/Alzheimerem są o wiele bardziej narażone na śmierć z powodu infekcji, ponieważ mają zaburzone odczuwanie i nie są w stanie zakomunikować, że coś się z nimi dzieje. Kiedy jest to zauważalne (wysoka gorączka, katar, flegma, z której odkaszlnięciem taka osoba ma problemy itd.) to niestety jest już za późno. Ponadto przy takiej osobie należy również uważać na siebie przez cały czas. Jeśli coś nam się stanie jako opiekunom, taka osoba nie wezwie do nas pomocy, a w dodatku zostanie bez opieki.
Bądźmy odpowiedzialni!
Jako rodzice jesteśmy odpowiedzialni za dzieci, a jako dorosłe dzieci czy wnuki, jesteśmy odpowiedzialni za naszych seniorów, gdy wymagają naszej opieki. Powyżej wymieniłam cztery najważniejsze rzeczy, aby każdy mógł wiedzieć, czego nie wolno robić przy osobie z demencją/Alzheimerem. Na koniec przypominam jeszcze raz, że takie osoby niestety stają się z powrotem jak dzieci, dlatego trzeba je pilnować, trzymać z dala to, co niebezpieczne i nie dopuszczać do sytuacji, które mogą skończyć się tragedią.
Czytałam kiedyś o staruszku, który zginął potrącony przez pociąg, bo po ciemku spacerował po torach. Pociąg się nie zatrzyma, staruszek może być głuchy, a demencja czy Alzheimer na pewno ma też jakiś wpływ na zmysły. Miejmy też oczy dookoła głowy, bo niestety nie brakuje nieodpowiedzialnych ludzi, wiele osób starszych jest samotnych i na zagubionych seniorów, zmarzniętych, przestraszonych, możemy natknąć się w każdej chwili. Każdą taką błąkającą się osobę należy zgłosić natychmiast policji, a policja nie powinna tylko odstawić jej do domu, ale zorientować się najpierw, czy nie jest to osoba samotna, która powinna przebywać w ośrodku, a nie sama w domu. Dbajmy nie tylko o siebie, ale też o innych, o bliskich i nie tylko. Dbajmy, my, zdrowi o chorych, bo nas też może to spotkać.
_______________________________________
Jeśli podoba Ci się to, co piszę, podaruj mi symboliczną kawę. Będzie to dla mnie zastrzyk energii do dalszej pracy. Z góry dziękuję! 🙂