Sukces copywritera – jaki jest do niego klucz?
Sukces copywritera – decydując się na rozpoczęcie przygody z copywritingiem na pewno o nim marzysz. Pozwól, że sprowadzę Cię na ziemię. Może 1 na 10 copywriterów odnosi sukces w tej branży. Wiesz dlaczego? Przede wszystkim dlatego, że konkurencja jest ogromna, bo każdego do copywritingu przyciąga fakt, że łatwo jest zacząć. Ludziom się wydaje, że wystarczy tylko umieć cokolwiek napisać i nic więcej nie trzeba. Tymczasem to nieprawda i zaraz się o tym przekonasz. I to na moim przykładzie!
Sukces copywritera – co jest do niego kluczem?
Co jest kluczem do tego, by sukces copywritera był możliwy? Powiesz pewnie: lekkie pióro. Oczywiście, że tak, ale to jednak nie wszystko, co zaraz Ci pokażę. Oprócz umiejętności pisania, sukces copywritera umożliwia odpowiednia wiedza oraz wiele innych umiejętności, a także posiadanie niezbędnych cech osobowości. Przede wszystkim musisz być cierpliwy i systematyczny. Nie da się sukcesu osiągnąć od razu. Potrzeba do tego ciężkiej pracy, wytrwałości i nauki. I to są właśnie klucze do sukcesu copywritera. Te trzy rzeczy, bo copywriter uczy się cały czas. Nawet ja, mimo że siedzę w tym już czwarty rok, ciągle się uczę. Choć zrobiłam już różne kursy, nawet płatne, naczytałam się mnóstwa różnych artykułów, e-booków i materiałów udostępnianych nierzadko za darmo przez specjalistów. Od nikogo tak nie nauczysz się, jak pokonać konkurencję, jak od samej konkurencji. Wciąż wynajduję nowe treści i nowe źródła wiedzy. Wciąż też pojawiają się nowe, bo nie tylko ciągle ktoś coś tworzy, ale również ciągle w branży się coś zmienia.
Copywriting jest bardzo dynamiczną branżą, bo jest niezwykle ważną częścią marketingu. Copywriterowi potrzebna jest nie tylko wiedza o internautach, którą najłatwiej zdobyć analizując własne poczynania w sieci, ale również na temat marketingu i SEO. Owszem nie jest konieczne, aby copywriter był specjalistą od marketingu i SEO, ale podstawowa wiedza jest niezbędna. Zarówno wszelkie treści, jak i SEO, to jedne z najważniejszych elementów marketingu internetowego. Dlatego cały czas trzeba się uczyć. Bez tego sukcesu nie da się odnieść. Pamiętaj też, że będąc copywriterem i mając ciekawe pomysły, możesz zarabiać nie tylko na samych zleceniach, ale również na uczeniu innych. To jest również moja misja. Ucząc się samemu i korzystając z różnych źródeł możesz analizować przy okazji konkurencję i wpaść na pomysł, jak stworzyć coś jeszcze lepszego. Ja wpadłam na taki pomysł i zamierzam niebawem zacząć go realizować. Już od dłuższego czasu nad tym pracuję. Widzisz więc, że niczego nie da się zrobić w 5 minut. Nawet napisać jednego tekstu.
Początki a doświadczenie – zobacz różnicę
Pokażę Ci teraz różnicę między początkującą osobą bez wiedzy, z samym talentem do pisania, który trzeba wyszlifować jak diament. I co najlepsze, pokażę Ci to na moim przykładzie. Już wiele lat temu prowadziłam blog, nie myśląc jeszcze nawet o copywritingu. Przenosiłam się z platformy na platformę, bo kolejne kończyły swoją działalność aż trafiłam na Blogger. Potem ktoś przekonał mnie do przeniesienia się na WordPress. Jeśli masz zamiar prowadzić własną stronę lub blog, WordPress jest najlepszy. Daje o wiele więcej możliwości niż Blogger. Jednak po imporcie treści z Bloggera trzeba je zaktualizować pod WordPressa i zoptymalizować pod SEO. To mnóstwo pracy, a w moim przypadku tych wpisów jest bardzo dużo. Mimo że jestem na WordPress już długo, dotąd przez zlecenia i to, że wszystko robię sama, nie miałam czasu na zaktualizowanie wszystkich starych wpisów. Wyszło mi to jednak na dobre. Kiedy postanowiłam się za to wziąć i weszłam na wpisy sprzed nawet 6 lat, przeraziłam się. To, jak one wyglądają, to jakiś totalny koszmar.
Lawina tekstu niepodzielona na akapity, choć w edytorze niby jest podzielona, bez śródtytułów czy wypunktowań. Do tego sporo błędów. Istna tragedia. Zobacz sobie ten wpis z 2016 roku: „Oszczędzanie – pojęcie dla wielu nieznane” i porównaj chociażby z tym, który właśnie czytasz. Widzisz różnicę? Ta różnica obrazuje to, gdzie jesteś w tej chwili. Doskonale po niej widać, jak wiele trzeba się nauczyć, aby zostać copywriterem i odnieść sukces. A teraz ciekawostka – jeszcze jeden powód, dla którego wyszło mi na dobre nieaktualizowanie tych treści od razu. Ostatnio piszę obszerne, specjalistyczne artykuły dla firmy będącej ekspertem od brandingu, marketingu i stron internetowych. Jeden z nich był na temat aktualizacji stron internetowych. Robiąc research znalazłam informację, że o wiele lepsze jest stopniowe aktualizowanie treści niż wszystkiego naraz. Może niestety nie dla czytelników, ale dla SEO. Dlatego nie załamuję się i biorę od teraz za aktualizację. Codziennie po dwa wpisy. Oby się udało, bo i bez tego mam naprawdę dużo pracy. 😉
Ja poprawiam wpisy – Ty zaczynasz naukę. Jak?
Tak jak wyżej wspomniałam, nauka to jedyny przepis na sukces copywritera, a najlepiej uczyć się od konkurencji. Przede wszystkim korzystaj nie tylko z Google, ale również z Facebooka. Obserwuj konta innych copywriterów, czytaj, klikaj w linki, reaguj. Dzięki temu Facebook otrzyma informacje, że Cię to interesuje i sam zacznie Ci wyświetlać tego typu treści. Ja korzystam z tego cały czas. Co chwilę wyświetlają mi się oferty kursów, szkoleń, e-booków, webinarów, podcastów, testów itp. na temat copywritingu, pisania, marketingu czy SEO. Nie omijam żadnego takiego materiału. Zawsze sprawdzam, co to jest, ile kosztuje i czy może zawierać coś, czego jeszcze nie wiem, chyba że jest to coś, co już widziałam lub wykorzystałam. Dzięki temu wiem, jak takie pomoce edukacyjne wyglądają i mogę sama stworzyć swoje, oryginalne, a może i nawet lepsze. Ocena będzie już należała do Was, kiedy te pomoce Wam udostępnię. Mogę Wam powiedzieć, że już mam prawie gotowy test, który pozwoli sprawdzić, czy nadajecie się do tej pracy i czego musicie się jeszcze nauczyć. W planach mam także bardzo nietypowy kurs. Więcej informacji wkrótce! Możecie zapisać się na stronie głównej do newslettera, aby jako pierwsi otrzymać informacje i niczego nie przegapić! 🙂
Jeśli podobał Ci się ten wpis, możesz mi za niego podziękować symboliczną kawą, która będzie nieocenionym wsparciem dla rozwoju mojej działalności. Będę bardzo wdzięczna! 🙂