Podszywanie się pod znane osoby – jak rozpoznać oszusta?
Podszywanie się pod znane osoby jest niestety bardzo częstym zjawiskiem, szczególnie na Instagramie, gdzie jest większa swoboda zakładania kont na te same dane, niż na Facebooku. Oglądam niemal od zawsze program Twoja Twarz brzmi znajomo. Kiedyś był uczestnikiem i wygrał edycję Mateusz Ziółko. Teraz brał udział Bartek Wrona, który musiał zrezygnować przez problemy zdrowotne. Dość aktywnie komentuję występy z programu i od pewnego czasu dostaję powiadomienia, że obserwuje mnie jakiś Mateusz Ziółko, Bartek Wrona. Znam oficjalne konta obu panów i wiem, że te, które mnie obserwują, to podszywacze. Zawsze zgłaszam. Jednak zawsze też widzę, że konta te mają obserwatorów, więc są osoby, które się na nie nabierają. Jak rozpoznać podszywanie się pod znane osoby i co zrobić, jeśli nie da się zgłosić?
Podszywanie się pod znane osoby – jak rozpoznać takie konto?
Żeby móc rozpoznać podszywanie się pod znane osoby, warto zapamiętać kilka prostych rzeczy. Po pierwsze, znane osoby nierzadko mają swoje oficjalne konta zweryfikowane i oznaczone specjalnym niebieskim znaczkiem. Jednak nie zawsze. Po drugie, na kontach znanych osób zawsze więcej i to często dużo więcej jest osób obserwujących, niż obserwowanych. Różnica wynika oczywiście z tego, że znane osoby obserwują fani, a one same obserwują tylko znajomych. Po trzecie, warto też spojrzeć w metrykę. Czasami znane osoby piszą wprost, że jest to konto oficjalne. Ponadto warto przyjrzeć się też zdjęciom. Jeśli jest ich dużo i są wśród nich zdjęcia prywatne, np. z domu, z rodziną, to jest pewne, że jest to oficjalne konto, bo żadna inna osoba nie ma dostępu, i nie ma prawa mieć, do takich prywatnych zdjęć.
Oprócz oficjalnych kont znanych osób są także tzw. fanpejdże. To są konta prowadzone przez fanów dla fanów. Zazwyczaj takie osoby chcą być fair i albo w nazwie konta, albo w metryce podają informacje, że jest to fanpage. Jeśli więc widzimy konto na nazwisko znanej osoby, podszywanie się rozpoznamy po:
- braku informacji, że jest to fanpage;
- wyższej liczbie obserwowanych, niż obserwujących;
- braku wśród obserwowanych kont związanych z tą osobą (np. aktor z danego serialu powinien obserwować innych aktorów, z którymi gra czy serialowe konto);
- istnieniu konta oficjalnego danej osoby (nikt znany nie prowadzi sam więcej, niż jednego konta, bo takie osoby zwyczajnie nie mają na to nawet czasu);
- obecności wśród obserwowanych licznych kont prywatnych (nieznane nazwiska, brak oznaczeń, konta ściśle prywatne, gdzie nawet nie widać zawartości, jeśli się nie obserwuje).
- błędne informacje – nie każdy podszywacz zdaje sobie sprawę, że nie wie wszystkiego o danej osobie i może opublikować coś nieprawdziwego, a chcąc zaszkodzić może to zrobić specjalnie.
- brak postów lub zdjęcia dostępne publicznie (brak zdjęć z domu, z rodziną itp) oraz wpisy odbiegające od stylu danej osoby.
Czy zawsze da się zgłosić podszywanie się pod znane osoby?
Niestety, nie zawsze. Na Instagramie zgłoszenie podszywania się jest możliwe wyłącznie wtedy, gdy znana osoba ma oficjalne konto. W zgłoszeniu trzeba bowiem podać oficjalne konto osoby, pod którą podszywa się zgłaszane konto, w celu weryfikacji zgłoszenia przez IG. Jeśli ktoś nie ma oficjalnego konta, to niestety zgłaszać się nie da. A niestety nie każda znana osoba ma konto na Instagramie, nawet jeśli ma je na Facebooku. Co można zrobić w sytuacji, gdy nie da się zgłosić takiego konta? Na pewno obserwować poczynania podszywacza. Razem z innymi można dawać mu do zrozumienia w komentarzach i wiadomościach, że wiemy, że się podszywa i straszyć go poinformowaniem osoby, pod którą się podszywa. To powinno poskutkować.
Jeśli jednak zobaczymy, że podszywacz poczyna sobie coraz śmielej i robi coś, co może negatywnie odbić się na wizerunku takiej znanej osoby, należy jak najszybciej tę osobę o tym poinformować. Jeśli wiemy, że ma konto na Facebooku, możemy tam spróbować kontaktu. Jednak jeśli ma tylko prywatne konto, nasze wiadomości mogą wpaść w Inne lub Spam i ta osoba może ich nawet nie odebrać. Dlatego w sytuacji bardzo poważnej warto napisać nawet komentarz z linkiem do konta podszywacza. Można też próbować kontaktować się ze znajomymi tej osoby (np. innymi aktorami z serialu, teatru, kiedy chodzi o aktora). Jak wiecie, oglądam i uwielbiam serial „Sprawiedliwi. Wydział Kryminalny.”, w którym grała osoba, która stała się moim ulubionym aktorem. Dopiero niedawno pan Michał założył w końcu konto na Instagramie, ale kiedyś dwa razy zdarzyły się sytuacje, że ktoś się pod niego podszywał. Przez to, że nie miał konta, nie było jak tego zgłaszać. Pierwszej sytuacji nie znam dobrze, bo wtedy i ja nie miałam jeszcze Instagrama, ale w drugiej sytuacji sama bardzo łatwo doszłam do tego, kto się pod niego podszywał. Jak?
Konto podszywające się odkryłam dzięki temu, że mnie oczywiście zaobserwowało. Po wejściu od razu rzuciła mi się w oczy metryka z oznaczonym kontem serialu, ale nieoficjalnym (choć ze słowem official w nazwie). Zajrzałam też do, oczywiście wyższej od listy obserwujących, listy obserwowanych kont i zorientowałam się, że są tam niemal same prywatne konta obserwowane przez konto oznaczone w metryce. Napisałam więc komentarz na tym koncie pod ostatnim zdjęciem, pod przykrywką troski – że jeśli ta osoba nie stoi za tamtym kontem, gdzie ktoś podszywa się pod tego aktora, powinna zareagować. Po kilku minutach zajrzałam na konto, na którym się podszywała i reakcja była natychmiastowa. W metryce było już oficjalne konto serialu. Natychmiast dałam znać innemu aktorowi, który akurat opublikował post. Jak było dalej, czy konieczna była interwencja pana Michała – tego nie wiem, ale wiem tyle, że od dnia, w którym ja zdemaskowałam tę małolatę, nie opublikowała nic na swoim serialowym fanpage’u (minęło właśnie 4 lata), a konto, na którym się podszywała zniknęło po kilku, może kilkunastu dniach. Więc da się zadziałać nawet wtedy, kiedy nie da się zgłosić.
Podszywanie się pod znane osoby – dlaczego ludzie to robią?
Zastanawia mnie to, dlaczego ludzie podszywają się pod znane osoby. Nudzi im się? Czują się niedowartościowani albo chcą być sławni i myślą, że nikt się nie połapie, że nie są tą znaną osobą? A może robią to dla beki albo po to, żeby komuś zaszkodzić? Na szczęście wspomniana wyżej małoletnia podszywaczka nie chciała raczej zaszkodzić aktorowi, ale chciała sobie pewnie narobić „fejmu” na jego wizerunku. Wtedy wszyscy marzyliśmy, żeby założył konto i każdy myślał o tym, że gdyby się pojawiło to byłaby to sensacja i zrobiłby się ruch, przez który szybko każdy by się o nim dowiedział. Ta małolata pewnie o tym wiedziała, tak jak i o tym, że nie da się zgłaszać, kiedy ktoś nie ma oficjalnego konta. Tak czy siak, nawet jeśli ktoś podszywaniem się nie chce zaszkodzić znanej osobie (bo może być jakimś fanatykiem do tego stopnia), to jest to podszywanie, wykorzystywanie zdjęć, do których nie ma praw itd. I nigdy tego nie zrozumiem. Dlatego uczulam Was, żebyście rozpoznawali i interweniowali jak zobaczycie takie podszywające się pod kogoś konta.
________________________________________________________
Utrzymanie bloga też kosztuje. Jeśli więc podoba Ci się to, co piszę, postaw mi symboliczną kawę, która doda mi energii i bardzo pomoże w rozwoju bloga, który jest moją pracą i pasją. Będę Ci bardzo wdzięczna za docenienie i wsparcie, a jak mogę okazać Ci wdzięczność – zobacz tutaj! 🙂