Dziś naprawdę dobre treści to podstawa, by zwrócić uwagę na siebie i swoją stronę w sieci. Jednak znajomość grupy docelowej, użycie perswazji i emocji to nie wszystko. Trzeba też znać zachowania internautów, które są specyficzne. Czytanie internetu i gazety to dwie zupełnie różne rzeczy. Gazetę każdy czyta od deski do deski, a w sieci liczy się konkret. Jak czytają internauci i jak wyszukują treści? Powinniśmy to wiedzieć po sobie, ale świadomość tego jest niezwykle ważna, aby dobrze pisać.

Jak czytają internauci – artykuły

W przypadku artykułów najważniejsze są nagłówki. H1, który jest też tytułem, to element widoczny jako pierwszy, nie tylko na stronie, ale także w linku oraz w wynikach wyszukiwania (meta tytuł), jeśli nie zostanie ustawiony lub ustawimy tytuł artykułu jako meta tytuł. Tytuł powinien więc zachęcać do kliknięcia linku oraz przeczytania artykułu. Kolejnym elementem widocznym po tytule jest wstęp. Zaledwie 2-3 osoby na 10 czytających wstęp, czyta artykuł do końca. Dlatego wstęp musi być napisany perswazyjnie i wzbudzać emocje poprzez wskazanie na problem, pragnienie lub potrzebę odbiorcy. Odbiorca musi czuć, że znajdzie w artykule to, czego szuka, by stwierdzić, że jest sens go czytać. Z kolei 8 na 10 osób czyta same śródtytuły. Są one więc drogowskazem, bo pokazują, jakie informacje znajdzie odbiorca w każdym akapicie. Jeśli stwierdzimy po nagłówkach, że w tekście nie ma tego, czego szukamy, to nie chce nam się tego czytać. Jest jednak pewna grupa osób, która zwraca uwagę na wstęp i zakończenie. Dlatego zakończenie w formie podsumowania jest najlepszym wyborem do artykułów informacyjnych czy poradnikowych. 

Jak czytają internauci w social mediach

Social media rządzą się swoimi prawami. Tam treści są specyficzne. Są to posty graficzne, filmy, rolki opatrzone opisami. Oczywiście na Facebooku nie brakuję długich postów pisanych, gdyż Facebook nie ma limitu długości. Ma go za to Instagram i to dość surowy. W SM ludzie szukają bardziej rozrywki, niż pouczania czy porad. Nie lubią też zbyt długo tkwić nad jednym postem. Zwykle scrollujemy SM, przewijając szybko ekran, więc podczas tworzenia treści trzeba postarać się o to, aby zatrzymały scrollujące osoby. Liczy się przede wszystkim zaskakujący, emocjonalny nagłówek, tak zwany hook. Powinien być umieszczony w materiale graficznym oraz, dużymi literami, w opisie posta. Post z kolei powinien być konkretny, zwięzły, podzielony na sekcje, z wypunktowaniami od ikon, które można znaleźć w edycji lub od cyfr, a nie od pauz. Odbiorcy zwracają też mocno uwagę na dobre CTA, które też powinno znaleźć się na grafice. 

Jak internauci wyszukują treści?

Jak to jak, wpisują frazę i klikają enter – pomyślisz. No tak, ale chodzi o to, jak zachowują się po wyświetleniu wyników. Otóż najczęściej wybierają pierwsze wyniki. Mało kiedy ktokolwiek przechodzi na drugą stronę wyników, nie mówiąc o dalszych. Dlatego właśnie tak ogromnie ważna jest optymalizacja strony pod SEO, czyli metadane treści oraz odpowiednie frazy kluczowe. Pamiętajmy o tym, że rośnie popularność dłuższych fraz ze względu na to, że coraz więcej osób używa wyszukiwania głosowego. W dodatku niełatwo o kliknięcia z wyszukiwarki z powodu snippetów – AI oraz pytań i odpowiedzi. Wiele osób znajduje w nich wystarczające odpowiedzi na swoje pytania. Jednak w tych snippetach są odnośniki do źródeł informacji, więc warto starać się dla SEO, by nasza treść znalazła się w tych snippetach. 

Jako copywriterzy jednak powinniśmy unikać researchu kończącego się na pierwszych wynikach wyszukiwania. Nie możemy bać się zajrzeć dalej, a nawet poszukać stron obcojęzycznych. Informacje w snippetach mało kiedy są wystarczające, a snippet AI może wprowadzić w błąd. Szczególnie w przypadku trudniejszych i wąskich tematów należy poświęcić więcej czasu na porządny research. Ale za to pierwsze wyniki wyszukiwania można przejrzeć w celu analizy konkurencji. O tym, jak czytają internauci, działaniu wyszukiwarki, researchu i SEO możesz nauczyć się w moim Kursie Pisania Dobrych Treści. Pracuję nad nową, dopieszczoną na maksa wersją kursu z nagraniami do odsłuchu. Zapisy ruszą w sierpniu.

_______________________________________________________________

Utrzymanie bloga też kosztuje. Jeśli więc podoba Ci się to, co piszę, postaw mi symboliczną kawę, która doda mi energii i bardzo pomoże w rozwoju bloga, który jest moją pracą i pasją. Będę Ci bardzo wdzięczna za docenienie i wsparcie. 🙂 A jeśli chcesz wiedzieć więcej o BuyCoffee, zajrzyj TUTAJ.