FELIETON: Szkodliwe patotreści, czyli co robią w sieci nasze dzieci

Internet dzień w dzień jest zasypywany ogromną ilością rozmaitych treści. Niestety oprócz normalnych, coraz więcej jest szkodliwych treści publikowanych przez patoyoutuberów, patostreamerów czy patoinfluencerów. Osoby takie udostępniają patologiczne treści ukazujące i promujące przemoc, picie alkoholu i stosowanie innych używek, czy niebezpieczne zachowania i czynności. Często tworzą i promują niebezpieczne wyzwania, które przyciągają nawet dzieci, które nie są świadome, że biorąc w nich udział mogą zrobić sobie krzywdę. Najgorsze jest jednak to, że tacy patotwórcy dorabiają się na tym fortuny. W Polsce szkodliwe patotreści rozpowszechnił najprawdopodobniej Daniel Magical, który początkowo transmitował rozgrywki w grach komputerowych, ale zauważył, że im bardziej jest wulgarny, tym więcej osób go ogląda i wspiera tak zwanymi donejtami. Niestety popularność tego typu treści jest bardzo widoczna i jest coraz większa, zwłaszcza wśród młodzieży. Sami patotwórcy też są bardzo młodzi. I stają się idolami, choć nigdy nie powinni.

Szkodliwe patotreści – promowanie przemocy i hejtu

Patostreamerzy, Patoyoutuberzy publikują treści promujące przemoc, hejt i prowadzące do hejtu. Obserwuje ich młodzież, nawet dzieci, którym wydaje się, że to, co robią jest normalne. Potem stają się ofiarami hejtu ze strony przeciwników patotreści, którzy wiedzą, jak bardzo są one szkodliwe. Z drugiej strony również oni padają ofiarami hejtu ze strony fanatyków tych patotwórców. Tak hejt szerzy się jeszcze bardziej i dotyka również dzieci. Rodziców nie obchodzi, co dzieciaki robią w internecie, kogo obserwują. Potem są tragedie wynikające z przemocy rówieśniczej albo tego, że dzieciak podjął jakieś niebezpieczne wyzwanie.

Na szczęście coraz częściej patotwórcy trafiają w ręce policji. Niestety jednak nierzadko szybko wychodzą i wracają do swojej działalności. Ba, nawet siedząc za kratami potrafią ją kontynuować, choć tam nie powinni mieć w ogóle dostępu do sieci. Wspomniany Magical siedział w więzieniu podczas któregoś z turniejów piłkarskich. Pisał komentarze pod postami o każdym meczu na Fb, nie ukrywając, że siedzi w więzieniu i doprowadzając większość ludzi do szału, że tak ma tam dobrze. Takie więzienie, w którym jest wszystko, jak w domu, to nie jest żadna kara, a oni jeszcze chwalą się, że są przestępcami i nie mają zamiaru się zmienić.

Pozytywne treści, pomoc jako przykrywka przestępstwa

Niedawno w internecie było bardzo gorąco z powodu aresztowania niejakiego youtubera Buddy. Jego fanatycy byli w totalnym szoku. No jak to, niewinnego człowieka aresztowali, przecież on nikogo nie krzywdził, pomagał, tyle kasy dawał, powodzianom pomagał! Taa, tak pomagał, że miał dać im kilka przenośnych domków, ale sami musieli zabulić za działki pod te domy i stracili pieniądze, a domów nie zobaczyli, bo trafił za kraty razem z kumplem odpowiedzialnym za te domy. Ci jego fanatycy, jak ktokolwiek napisał krytyczny komentarz, atakowali tak zaciekle, że miało się wrażenie, że w realu to by zeżarli żywcem. Skoro ich bożyszcze zostało aresztowane, to znaczy, że nie było takim bohaterem i nawet jeśli pomagał to w nielegalny sposób, a przynajmniej nielegalnie zarabiał to, co potem rozdawał. Podczas śledztwa ujawniono grube miliony, sztabki złota i kilkadziesiąt aut, nie byle jakich. No aż tyle na samych filmikach na YT nie zarobił. Choć i tak tacy zarabiają fortunę na swoich patotreściach i szału można dostać, kiedy się to widzi, a samemu zapieprza i dostaje na miesiąc tyle, że ledwie starcza na wydatki.

Szkodliwe patotreści – coraz więcej, zamiast coraz mniej

Mimo tego, że coraz częściej patostreamerzy i patoyoutuberzy źle kończą i trafiają za kratki, nie jest ich coraz mniej. Jest coraz więcej, a to dlatego, że mają fanatyków, dla których stają się wzorami do naśladowania. Ponadto młodych do tej działalności przyciąga popularność, którą zdobywa się całkiem szybko oraz kasa, jaka idzie za tą popularnością. Niestety często, i to po obu stronach, są nawet nastolatki. Zarówno rodzice, jak i szkoły powinny kontrolować aktywność dzieciaków w sieci, nie tylko pod kątem tego, co przeglądają i kogo obserwują, ale też tego, co sami nagrywają, piszą i publikują. Jeśli nie będzie kontroli i będzie panować w sieci taka samowolka, to będzie tylko gorzej, a przecież już jest źle. Najwyższy czas wziąć się za te szkodliwe patotreści, bo chodzi tu o bezpieczeństwo, a nawet życie dzieci.

________________________________________________________

Utrzymanie bloga też kosztuje. Jeśli więc podoba Ci się to, co piszę, postaw mi symboliczną kawę, która doda mi energii i bardzo pomoże w rozwoju bloga, który jest moją pracą i pasją. Będę Ci bardzo wdzięczna za docenienie i wsparcie, a jak mogę okazać Ci wdzięczność – zobacz tutaj! 🙂

Postaw mi kawę na buycoffee.to